Rodowity błonianin, urodził się w 1949 roku. Poznając swoją przyszłą żonę w 1969 r. , która pochodziła z okolic Łowicza, zetknął się z wycinankami łowickimi, które właśnie ona wycinała . Tak zaczęła się przygoda z łowicką sztuką ludową, która trwała prawie 12 lat. Razem z żoną tworzyli wycinanki dla Cepelii. Później powstała prawie 35-letnia przerwa . Pan Andrzej zapomniał o swoich pasjach i dopiero w 2016 roku, kiedy zaczął uczęszczać do Domu „Senior-WIGOR”, przypomniał sobie o łowickich wycinankach. Powrót do dawnego hobby zaowocował dużą wystawą zorganizowaną przez Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Błońskiej w sierpniu 2016 r. Przygoda z młodości wróciła.